Codzienne trzy negatywy

sobota, 23 lipca 2016

21 lipca 2016

›
1. Miałem na tyle nieprzyjemny sen, że zdecydowałem się wstać chwilę po szóstej. Sen dział się trochę w Krakowie. Występowało w nim trze...
piątek, 22 lipca 2016

20 lipca 2016

›
1. Postanowiłem zmienić system koszenia. Zamiast robić spirale wielkie, postanowiłem robić mniejsze. Strasznie byłem dumny z tej innowa...
czwartek, 21 lipca 2016

19 lipca 2016

›
1. Trawa. Gdybym był kozą, bodź kóz hodowcą – powinienem był być zachwycony. Rok mamy taki, że zielone rośnie jak szalone. Nie jestem. ...
środa, 20 lipca 2016

18 lipca 2016

›
1. eGazety przywróciły mi względną przyjemność porannej prasówki. Przeglądając tygodniki wybieram teksty, które powinienem pó...
poniedziałek, 18 lipca 2016

17 lipca 2016

›
1. Nulla dies sine linea . I to jest zła informacja. 2. Wstałem dziwnie wcześnie. Na tyle, że obejrzałem „Woronicza 18”. Dyrektor Magie...
1 komentarz:

16 lipca 2016

›
1. Kiedy się obudziłem było już po tureckim puczu. Druh Podsekretarz, z którym rozmawialiśmy wieczorem podczas jazdy okazał się lepszym...
2 komentarze:
sobota, 16 lipca 2016

15 lipca 2016

›
1. Obudził mnie kurier. Przywiózł… No właśnie, nie wiem jak to nazwać… wygląda jak amortyzator, utrzymuje maskę w górze… siłownik? Chyb...
środa, 30 marca 2016

28 marca 2016

›
1. Postanowiłem przełożyć koła z 750 do 735, gdyż opony na tych pierwszych były wyraźnie lepsze. Wymiana koła w samochodzie os...

27 marca 2016

›
1. Świąteczny poranek rozpocząłem od rodzinnej scysji. Nikt poza mną nie był zainteresowany co do powiedzenia mają bardziej l...
poniedziałek, 28 marca 2016

26 marca 2016

›
1. Śnił mi się Pałac. Nieco zmodyfikowany. Na przykład wyposażony w dziwną kolejkę z wagonikami wielkości deskorolek, na któr...
1 komentarz:
niedziela, 27 marca 2016

25 marca 2016

›
1. Z łóżka wyrwało mnie dwóch panów w niebieskich, niezbyt czystych Verschalungach [nie mam pojęcia dlaczego tak w mojej tradycji naz...
sobota, 26 marca 2016

24 marca 2016

›
1. Mamy w piwnicy kolekcję automatycznych pralek. Pierwsza przyjechała z meblami po ś.p. teściowej mojego stryja. [Stryj jest tak podo...
2 komentarze:
piątek, 25 marca 2016

23 marca 2016

›
1. Coś mi się śniło. No dobra – śniła mi się praca. Sugestywnie. Tak sugestywnie, że budząc się byłem przekonany, że w pokoju ze mną ...
czwartek, 24 marca 2016

22 marca 2016

›
1. Opony stały ostatnio się ważnym elementem mojego życia. Mieliśmy wyjechać w poniedziałek. Jak najwcześniej. Znaczy miałem z pracy wy...
1 komentarz:
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer
Marcin Kędryna
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.