Codzienne trzy negatywy

1. Moje letnie opony nie są tak do końca letnie. Są wielosezonowe, całkiem wysoko oceniane przez australijskich kierowców. Nie byłem w Austr...

  1. Pisanie w cyklu tygodniowym okazało się podobnie trudne, jak pisanie codzienne. I to jest zła informacja.  2. Wszyscy już skomentowali ...

Próbuję znowu zacząć. Na razie w cyklu tygodniowym . 1. Byłem w Krynicy. Ciekawe doświadczenie. Nie, żebym był pierwszy raz, gdyż na przykła...

Minister Przydacz napisał, że brzydzi go działalność redaktora Wielińskiego. Spowodowało to święte oburzenie takich tuzów naszej polityki, j...

We wtorek, w 615 rocznicę bitwy pod Grunwaldem, wiceminister Bosacki poinformował z dumą na Twitterze, że MSZ sięgnęło po potężny dyplomatyc...

1. Poniedziałek. Trzecią godziną jadę autobusem z Portu Lotniczego Zielona Góra w Babimoście na Okęcie. Samolot się był zepsuł. Ciekawe, że ...

1. Położyłem się zbyt późno. Takie są skutki życia sąsiedzkiego. A bardziej: nocnej działalności publicystycznej. Rano obudziło mnie brzmien...

  1. To, że nazywam się starym człowiekiem, jest herezją.  Z drugiej strony jestem X-em adoptowanym przez boomersów, do boomersów, a boomers...

1. Chciałoby się napisać, że nasi Żydzi biją ich Arabów. Jednak to już nie nasi Żydzi, a i Arabowie są Persami.  Swoją drogą zabawne jest pr...

  1. Czwartek, piątek.  Dwie myśli zostały mi po środzie. Jedna, że warto słuchać przemówień wygłaszanych w czasie uroczystości przekazania ...

1. Exposé premiera można podsumować jednym zdaniem: z próżnego i Salomon nie naleje.  Później, przez pół dnia słuchałem sejmowego zadawania ...

  1. Można sobie pozwolić na stwierdzenie, że pył opadł. Chyba można, bo inba na temat powtarzania wyborów tak bardzo przekracza granice sza...

  W związku z ciszą wyborczą, w ramach szacunku dla idiotycznego prawa, normalnych negatywów dziś nie będzie.  Ale, żeby nie było pusto, wrz...