środa, 27 kwietnia 2022

26 kwietnia 2022


1. Skwieciński u Mazurka. Kolejny raz słyszę, że sankcje nie zmienią Rosjan, że służą planom pozbawienia Rosji potencjału. Tak, żeby nie była w stanie rozpocząć już żadnej wojny. 

Zielona Góra. Z Zielonej, przez Kożuchów i Żagań do Konina. Żagańskiego. Kamień węgielny – nowa hala – 2500 miejsc pracy. Razem z aktem erekcyjnym zamurowano egzemplarz „Lubuskiej”. Gdybyśmy wcześniej wiedzieli, że taki jest plan – coś byśmy specjalnego zrobili. Nie wiedzieliśmy. I to jest zła informacja. 

Swoją drogą dość późno dotarło do mnie, że kamień węgielny jest od węgła, a nie od węgla. 

2. Wróciliśmy do Zielonej, z której pojechałem do Międzyrzecza. Drobna, wymagająca spawarki poprawka mocowania amortyzatora. Wózek widłowy to bardzo przydatne urządzenie. Można unieść auto, by zdjąć koło. Wszystko poszło bardzo sprawnie. Złą informacją jest, że to pewnie ostatnia naprawa i trzeba będzie kupić nowe amortyzatory. 

Wróciłem do domu. Chwilę później pan przywiózł tonę brykietów. Sto sześćdziesiąt sześć paczek, które musiałem wnieść do domu. Poszło szybko. Ale o mało nie umarłem. 

3. Wieczorem, pod kierownictwem sąsiada Tomka, udało się wciągnąć wkład kominkowy na piętro. Wyciągarka – taka z łańcuchem – to też bardzo przydatne urządzenie. 
Złą informacją jest, że teraz pojawiają się nowe wyzwania. Na przykład – w jaki sposób, bez pomocy trzech chłopa podrzucić wkład na podstawę. 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz