wtorek, 11 czerwca 2024

10 czerwca 2024


1. Obudził mnie robot z Orange. I to jest zła informacja. Chciał porozmawiać o jakiejś fakturze. Nie ze mną. Posłuchałem więc Joachima Brudzińskiego. W sumie szkoda, że się dostał, bo brakuje mi jego sposobu odpowiadania na pytania, w tym przypadku Mazurka. 

2. Nie wydarzył się żaden cud, i wyniki wyborów były takie, jak można się było o trzeciej nad ranem domyślać, że będą. Koło południa dotarło do mnie, że stała się jedna bardzo ważna rzecz, która może mieć wpływ na to, co się będzie działo w najbliższym roku. Tak to jest, kiedy mistrz warcabów próbuje grać w szachy. 
Rano się dowiedziałem, że pewien bardzo rozsądny dziennikarz stracił pracę. Pracodawca przestał potrzebować rozsądnych dziennikarzy. I to jest zła informacja, bo rozsądku w mediach już i tak brakuje. 

3. Cały dzień zabierałem się za pisanie tekstu. Wiem, o czym, mam już nawet składowe. Nie napisałem ani słowa. I to jest zła informacja. Za to zaktualizowałem komputer. 
Byliśmy z pieskiem w lesie. Starą trasą. Piesek był bardzo grzeczny. Nie ma grzybów. Albo są małe. Na tyle, że ich o zmierzchu nie zauważyłem. 


 

2 komentarze:

  1. Jak Pan wytrzymuje w lesie z pieskiem i muchami, w moich lasach w woj. łódzkim nie da się do lasu wejść, wieczorem, bez 20 much próbujących dostać się do oka, ucha, nosa, ust, włosów. ????????????????????????????????????????????

    OdpowiedzUsuń