Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Subaru Legacy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Subaru Legacy. Pokaż wszystkie posty

piątek, 6 sierpnia 2021

6 sierpnia 2021


1. Gdzieś pod Nową Solą urosła metrowej ponad średnicy włoska kapusta. Praca w redakcji regionalnej gazety ma swoje plusy. Inaczej bym się pewnie o tym nie dowiedział. Kiedyś oglądałem Teleexpress, tam się takie informacje pojawiały. Już nie oglądam. Koło Konotopu wyrosła w ogródku pani Krystyny. Kapusta wyrosła. Pani Krystyna od dawna lubi działkę. Ale takiej wielkiej włoskiej kapusty się nie spodziewała. My tam z kapust hodujemy brukselkę. Człowiek, który w życiu nie widział, jak brukselka w naturalnym środowisku wygląda – raczej nie uwierzy oczom własnym. Choć właściwie, dla większości znanych mi ludzi naturalnym środowiskiem brukselki jest sklepowa półka. 

2. Mój brat przez pół dnia gładziował obudowę kominka. A konkretnie płyty gipsowo-kartonowe, któreśmy mocowali z pół roku temu. W gładziowaniu w przerwie zauważył, że tematy budowlane to jedyne, w których jego zdanie przyjmujemy na wiarę. Bez dyskusji. 

Kocio był parę razy, no i się przespał w swoim fotelu. Bywała też Rudzia. Razem z Kociem. Nie wiem, czy można wyciągać z ich wspólnej obecności jakieś wnioski. 

3. Mój brat powiedział, że w trzecim punkcie Negatywów napiszę, że jego subaru jest złe i że wolę audi. Prorok.