środa, 27 października 2021

26 października 2021


1. Jechaliśmy od rana. Więc o nietypowej porze. W Strzałkowie, koło drogi jest wielobudynkowa szkoła, której wcześniej nie zauważyłem, gdyż w nocy nie miała podwórka pełnego dzieci. Na jednym z budynków jest tablica poświęcona strajkowi szkolnemu. W szkole uczyli tylko o Wrześni. A przynajmniej tak zapamiętałem.
Za Wrześnią odbieraliśmy lustro. W sklepie ze stylowymi meblami, wśród bardziej, bądź mniej stylowych mejli stał ołtarz. Neogotycki. Dębowy. Piękny. Kupiłbym, ale mnie nie stać. Kosztuje 120 tys. I to jest zła informacja. 

2. Na bramkach za Poznaniem, policja trzepała busy. Chyba skutecznie, gdyż jeden stał w towarzystwie kilku radiowozów. Policjanci, ratownicy. Stał też śmigłowiec LPR-u. Śmigłowiec na parkingu, obok autostrady, to jednak widok niecodzienny. 
Złą informacją jest, że nie mam już jednak instynktu reportera, nie stanąłem, by poreporterować. 
Podobnie nie stanąłem w Świebodzinie, gdzie na Zachodniej zderzył się rowerzysta ze skuterzystą. Policja zablokowała przejazd, więc się dowiedziałem dokąd prowadzi ulica Żaków. 
W Gorzowie samorządowcy odbierali promesy pieniędzy z „Polskiego Ładu”. Ponadpartyjnie odbierali. Mój starosta dostał kasę na drogę z Toporowa do Niedźwiedzia. Jak się jeszcze uda zrobić kawałek z Niedźwiedzia do Węgrzynic, to chyba zacznę częściej jeździć do Berlina.
Nowa droga zmienia rzeczywistość. I to na wiele lat. Ta z Ołoboku do Rokitnicy ma ponad dwadzieścia lat, a wciąż jest jak nowa. 

3. Małe koty dostały sztucznego mleka. Rudzia wciąż nie chce mieć z nimi nic wspólnego. Kocię przed nimi ucieka. Ale jakoś się mają. Zobaczymy, co będzie jutro.

Złą informacją jest, że nie mogę sobie przypomnieć, czy mam tu coś elektrycznego do podgrzewania. Elektryczny koc, poduszka, czy coś podobnego. 


 

1 komentarz:

  1. jeśli pan daje kotom mleko sztuczne tocporsze im brzuszki wymasowac i zeby miały ciepło

    OdpowiedzUsuń