Pokazywanie postów oznaczonych etykietą iMac 10.1. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą iMac 10.1. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 8 lutego 2022

8 lutego 2022


1. Śniło mi się coś nieprzyjemnego. I to jest zła informacja. Tak nieprzyjemnego, że się obudziłem zlany potem. Potem zapomniałem o co chodziło. Pamiętam, że sen był bardzo realistyczny. Nawet chciałem sobie zapisać, o co we śnie chodziło. 
Dziś wtorek, więc pięć zebrań. Niewiele brakowało, a mogłoby zebrań być więcej.  

2. Znalazłem w zbiorach DVD z „Settlers 7”. Dawno nie miałem komputera z napędem. W Pro – jest. Teoretycznie, bo nie reagował na wciskanie klawisza eject. Wykonałem wszystkie możliwe procedury. Bezskutecznie. W końcu wpadłem na pomysł, by napęd wyjąć. Nie chciał wyleźć. W końcu wyszedł. No i się ucieszyłem, gdyż się okazało, że nie był podłączony. Podłączyłem. Zaczął reagować na eject. I tyle by było dobrego, gdyż się okazało, że napęd nie czyta płyt. Żadnych. I to jest zła informacja, bo postanowiłem do końca miesiąca nie kupować już żadnych kawałków komputera. 
Z ciekawostek komputerowych: Bożena zatkała iMaca odpalając kilka naraz stron facebookowych. Fascynujące ile to jest w stanie zeżreć zasobów. Jak tak dalej pójdzie, maszyny do Internetu będą musiały być mocniejsze niż stacje graficzne. 

3. Bogdan Świączkowski został sędzią TK. Może by tak do TK poszedł Zbigniew Ziobro? Nie sądzę jednak, żeby się go udało do tego namówić. I to jest zła informacja. 
Obejrzeliśmy trzeci odcinek „The Gilded Age”. I z rozpędu ze dwa odcinki „Beforeigners”. Niby fajne, ale nudne. 
Obejrzałbym coś, co by było jak „The Wire”. Albo „Homeland”. Albo „Mandalorian”. Ale nawet mi się nie chce szukać. Taka pogoda chyba. 




 

niedziela, 16 stycznia 2022

15 stycznia 2021


1. Wywlekliśmy na taras choinki. Złą informacją jest, że największa się już posypała. Dobrze by było dyby choć jedna dała się skutecznie zasadzić.
Mały kot po raz pierwszy oficjalnie był na zewnątrz. Z siostrą. Niezbyt długo, bo pogoda słaba. 

2. Pojechaliśmy do miasta. Teoretycznie po buraki, ale wpadliśmy też do kilku innych sklepów, w których nie było właściwie niczego ciekawego. I to jest właściwie zła informacja. 

3. Reszta dnia zeszła mi na walce przerabianiu iMaca. Najpierw wkładałem do środka SSD, później, przez jakąś godzinę, próbowałem włożyć zły RAM, na koniec po zainstalowaniu Cataliny przenosiłem dane z Maca Pro. Złą informacją jest, że jutro mnie czeka walka z tym Pro.
Zmieniam zdanie na temat iMaców. Znaczy – zaczynam mieć. Bardzo to porządnie zaprojektowana i wymyślona rzecz. A w środku jaka logiczna. Problem niepodpiętego czujnika temperatury rozwiązałem darmową aplikacją: Macs Fan Control. Skutecznie rozwiązałem.